niedziela, 6 lipca 2014

Kominek - dolot powietrza

Jako, że pojawiło się pytanie jak rozwiązałem kwestię dolotu powietrza do kominka zamieszczam 2 zdjęcia obrazujące to co wymyśliłem u siebie z tatą. Dodatkowo mam radę dla budujących kominki otwarte: ze względu na dużą konsumpcję powietrza podczas spalania warto pociągnąć 2 rury dolotowe po 10cm każda. Drugą rurę można wypuścić tak jak u mnie tylko symetrycznie po prawej stronie skrzyni z popiołem.
Widok komory dolotowej po wyjęciu skrzyni zbierającej popiół
Ten sam widok po włożeniu skrzyni. Dodam jeszcze, że kominek sprawia się super. Do rozpałki przestałem używać papieru, a stosuję drobne deseczki (tnę palety po ich sprzedaż się zupełnie nie opłaca), zero zadymienia. Kominek zimową porą stał się centrum naszego życia rodzinnego, często przy nim siadamy, ja z żoną i dziećmi, ogrzewamy się ciepełkiem i podziwiamy piękno palących się polan. Pozdr

3 komentarze:

  1. ciężko się nie zgodzić, że kominek to idealne miejsce podczas zimy :)Można się wygrzać i do tego stwarza jeszcze wspaniały klimat :)

    Pozdrawiam
    brukarstwo Wrocław

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam
    Jak moge sie z Panem skontaktowac? Moj telefon 698123352. Mail tomasz.jarzabowicz@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry Panie Tomaszu :)
    Jestem na etapie budowy wymarzonego domku z bala wraz z otwartym kominkiem. Bardzo zależy mi na kontakcie z Panem, chciałabym zadać kilka pytań. Mój nr 502 661 735, agnieszka.bartnik@gmail.com
    pozdrawiam
    Agnieszka Bartnik

    OdpowiedzUsuń